gru 15 2015

bimber z colą najszybciej wietrzeje na wietrze...


Komentarze: 0

Jeśli czasem masz wrażenie, że troszkę jest już za dużo, że niebo choć piękne to  głowę przygniata- zamiast beczeć w kącie odstresuj się. Czymkolwiek. Ja mam barek w barku co nie co...niedobre...ale przecież najgorszy lek pomaga zawsze najlepiej ;)

Krótka dobra rada- jeśli coś pie*doli to pewnie za chwilę pie*dolnie reszta a skoro to wiesz to gile w nosie i czerwone oczy nie pomogą.

Walnij drina wyjdź na dwór i stój jak baran na mrozie. Po północy- żeby sąsiedzi też mieli o czym myśleć ;)

 

Kochałam. Ponad wszystko. Ponad życie własne a pewnie i ponad Twoje i jej i jego. Płacę. Swoją cenę, cenę życia i cenę prezencików, kredycików i telefoników. Wszystko kiedyś da się spłacić...

"aby do stycznia" to moja mantra od lutego :D i leci tak miesiąc po miesiącu aż tu w grudniu po południu jak pierdutnie to konkretnie.

Szukać pracy czy sznura?

Ważę tyle, że łatwiej by sznur znaleźć ale to dla cieniasów (to przecież piszę, że ważę nie wiele więc cienkam..)Janina Pierdoła wszystkiemu podoła...to moje motto. Życiowe. Poważne takie. Od dzisiaj...choć tak naprawdę to chyba od dawna...CDN...chyba, że sznur-ówki..

Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz